Kenshi to RPG z otwartym światem, w którym staramy się przetrwać w post-apokaliptycznym świecie pełnym kanibali. Jest to dzieło pasjonata, Chrisa Hunta, który przez 9 lat pracował nad tym tytułem sam. Później przez cztery lata gra była dostępna w Early Access. Właściwa premiera planowana jest na 6 grudnia 2018.

- Wszystkie gry, które mnie inspirowały, okazały się rozczarowaniem - powiedział Hunt. - Kiedy widzicie zapowiedź gry, wydaje się ona wymarzonym tytułem, nie możecie się doczekać, wyobrażacie sobie wszystko, co będziecie w niej robić, jak będziecie grać - a później gra zostaje wydana, zaczynacie grać i okazuje się że jest to rozczarowujący, głupi, bezmyślny gniot. A może po prostu coś innego niż oczekiwaliście. Stworzyłem Kenshi, ponieważ chciałem w nie grać, a jeśli wielu osobom się nie spodoba, chrzanić to. Myślę, że najlepiej kierować się chęcią stworzenia czegoś wspaniałego, a nie próbować zadowolić wszystkich czy spuszczać z tonu.

W Kenshi możemy stworzyć własną postać. Nie jesteśmy wybrańcem, a zwykłą osobą, nie silniejszą niż pozostali. Nie mamy też żadnego przewodnika, co robić, by stać się silniejszym. Z czasem możemy nauczyć się wznosić budynki, a nawet będziemy mogli budować miasta, zostać władcą i nająć żołnierzy albo zająć się handlem lub rolnictwem - wszystko zależy od nas. O ile nie zrazi nas grafika, brak właściwego samouczka czy brak wyraźnie zarysowanej fabuły. Jak dotąd gra jednak zbiera bardzo pozytywne oceny na Steam (88% pozytywnych z ponad 5 tysięcy ocen).

Źródło:
Małgorzata Trzyna - gram.pl